Wynajem z dzieckiem
Mam pewne przemyślenia co do wynajęcia mieszkania przez osoby posiadające dzieci/zwierzęta. Akurat mnie dotyczy ten pierwszy przypadek i zastanawiam się jakim cudem mogę znaleźć jakiekolwiek mieszkanie? Za niedługo urodzę swoje pierwsze dziecko i zamiast skupić się na porodzie/ogromnej zmianie w życiu/spokojnej końcówce ciąży to mam poważny problem - nie mogę znaleźć mieszkania. ŻADNEGO. Powoli zaczynam się czuć jak trędowata, każdy mi odmawia, w 80% ogłoszeń już na starcie jest napisane "bez dzieci i zwierząt",a jeśli takiego zapisu nie ma to i tak podczas rozmowy jestem na starcie skreślana. Nie rozumiem kompletnie takiego ostracyzmu, wynajmujący z góry zakładają, że madka z bombelkiem utkną na zawsze nie płacąc czynszu? Przecież zanim podpiszemy umowę to idziemy do notariusza gdzie taka matka może uzyskać dokument, że w razie czego ma gdzie mieszkać/jest zameldowana i w razie kłopotów mamy "podkładkę" jako wynajmujący.
Dodam na koniec, że mam męża, który pracuje za granicą więc chwilowo zostałam z tym kłopotem sama. Nie sądziłam, że nie będę mogła znaleźć mieszkania. Pomijam fakt ile to kosztuje mnie nerwów tuż na końcówce ciąży. Niezrozumienie i odrzucenie bez chęci poznania jest po prostu przykre. Szczerze mówiąc jestem zrezygnowana i nie wiem już co robić.
Autor: Młody rodzic
Kontakt: